środa, 28 marca 2012

szparaga?

Dzisiaj post nietypowy. Ale właściwie gotowanie to też forma rękodzielnictwa!

No dobra, przyznam się, mam słabość do szparagów... A to jeden z najprostszych przepisów na to, jak zrobić z nich łatwy i smaczny obiad.

Co będzie potrzebne?

Składniki na 3 porcje (każda ok. 250 kcal)

pęczek zielonych szparagów (ok.375g.)
łyżka oliwy z oliwek
sok z połowy cytryny
połowa małej cebuli
szczypta gałki muszkatołowej
sól i pieprz do smaku
80ml mleczka zagęszczonego (light)
100 g. ananasa z puszki i kilka łyżek soku
3 jajka (opcjonalnie)




Szparagi należy umyć, obciąć zdrewniałe końcówki i pokroić na kawałki.
 
 
 

Na głębokiej patelni rozgrzewamy oliwę, wrzucamy pokrojoną cebulę i smażymy do zeszklenia.
Dodajemy szparagi i przykrywamy. Po kilku minutach (kiedy będą już dość miękkie, ale wciąż chrupiące) wlewamy mleczko, dodajemy cytrynę, ananasa, sok i przprawy. Dusimy ok. 5 min. na małym ogniu.

Nie można dusić warzyw zbyt długo, muszą zachować chrupką konsystencję.

Smażymy jajko sadzone.

Smacznego!
Posted by Picasa

piątek, 23 marca 2012

bez stresu?

Na przekór szałowi maturalnemu.


 
 
 
 
Posted by PicasaPozdrawiam bezstresowo i wiosennie!

wtorek, 13 marca 2012

Basia w Krainie Czarów


Zadziałało prawo serii. Miałam już wszystkie materiały na stole. I wtedy przypomniałam sobie o bieżącym temacie w Kolażowni. Jako fanatyk Alicji, nie mogłam zignorować wdzięcznego tematu "ALICJA W KRAINIE CZARÓW". Dzisiaj mam nawet bluzę z jej wizerunkiem ;-) Przysiadłam zatem na grzybku, jak Pan Gąsiennica. Wybór tła był oczywisty, cóż bowiem nadawało się bardziej, niż papiery z kolekcji WONDERLAND?

 
 
 
Posted by PicasaPozdrawiam z Krainy Czarów!

idzie wiosna!

Leżałam i grzecznie chorowałam. Ale niedawno kupione papiery wołały mnie z szuflady. Przyodziałam zatem gustowny dresik i w tej stylizacji wzięłam się za to, co lubię najbardziej. Cała ściana obwieszona jest zdjęciami. Liczyłam, że będzie mnie to inspirować. I nie zawiodłam się! Chyba naprawdę tęsknię za wiosną, bo bez wahania wybrałam najbardziej kolorową i pozytywną fotkę- radosny pyszczek Gosi :)


 
 
 
Posted by PicasaPozdrawiam!

środa, 7 marca 2012

KULTURA musi być.

Na stronie startowej ZEGAR MATURALNY. Wpisuję adresy stron tak szybko, by nie zobaczyć, jak skandalicznie mało czasu zostało... I móc bezczelnie znęcać się nad papierem, zamiast poświęcać się nauce. Bo papier wszystko zniesie.


Kolaż "kulturalny", na gazetkę szkolną. O ile zniesie falę krytyki :-)

 
Posted by PicasaPozdrawiam!

wtorek, 6 marca 2012

...czyli kiedy odczuwam ciarę.

Kiedy odczuwam ciarę? Kiedy mogę połączyć SŁOWO, OBRAZ i MIEJSCE. Kawałek tekstu wyrwany z gazety, zdjęcie i wspomnienie. Całość zamienia się w coś całkiem innego. Fragmenty papieru zmieniają znaczenie. Przywołują nowe skojarzenia. Właśnie to jest mój ulubiony moment.

Tekst wycięty z kopalni pomysłów- miesięcznika "Bluszcz".

Zawsze chciałam być ruda. Akwarelka pomaga spełniać marzenia!

Posted by PicasaPozdrawiam!

czwartek, 16 lutego 2012

romantisz.

Nie, to nie Walentynki mnie zainspirowały. To "ZWIERCIADŁO", które wpadło w moje łapki bezczelnie zsuwając się z półki. Ze względu na ciemności za oknem kolory przekłamane, ale znając moją świetną organizację, jutro już bym o tym scrapie zapomniała...
Posted by PicasaMotto (autorstwa Pascala) to: "są serca powody, o których rozsądek nie słyszał". Czasem to chyba jedyne wytłumaczenie :)

Pozdrawiam!