poniedziałek, 29 listopada 2010

Dobrze mieć miedź.

Dostałam puszke miedzi. Niepewnie podeszłam do tematu, bo byłam głęboko przekonana o tym, że po spryskaniu papieru otrzymam niezbyt atrakcyjny pomięty miedziany gniot. Wczoraj jednak zaryzykowałam. I jestem zakochana... Nie chodzi mi o samą kartkę, ale o efekt, jaki można otrzymać!



Kartka powstała dla mamy mojej przyjaciółki, która wspaniałomyślnie pozwoliła swojej dziecinie zwagarować i umożliwiła nam tym samym przegadanie całej nocy ;-) Uważam, że dwie widoczne na zdjęciu "księżniczki" idealnie zobrazowały mnie i Agę...

Posted by PicasaPozdrawiam gorąco, nie dajcie się zimie!:*

sobota, 27 listopada 2010

Tak słodko, że aż zęby bolą.

Myślę, że można przełknąć taką dawkę różowości i księżniczkowości biorąc pod uwagę, że jest to szkolny kalendarz (znany wszyskim babrosiakom Kalendarz Europejski), którego zawartość wystraczająco swą goryczą zrównoważy to przesłodzenie. Zapisuję w nim wszystko, co muszę zrobić na dany dzień i każda kartka przygnębia mnie niesamowicie. Niech zatem chociaż okładka trochę mi te dni uprzyjemni...

A Wam jak się podoba?






Posted by PicasaŚciskam!

Ho! Ho! Ho!

Duma mnie rozpiera, nie mieści się już we mnie i zaraz może wyjść uszami: sprzedałam pierwsze 4 kartki! ;-) Pierwsze dwie powędrowały do Gosi, a kolejne do Karoliny. Dobra, przyznaję, wcześniej zdarzało mi się już jakieś sprzedać, ale głównie rodzinie. To jest, Moi Drodzy, przełom! ;-)

A teraz dla odmiany całkiem poważnie zachęcam do oglądania!



Na specjalne  życzenie Gosi- wesoło podskakujące reniferki :)


Posted by PicasaMiłego weekendu:)

czwartek, 25 listopada 2010

7.

Jakże miło spać do 12 i spędzić dzień na robieniu kartek zamiast zrywać się o 6 i iść do szkoły... 
Prace na specjalne zamówienie dziadka ;-)





Posted by PicasaIdzie zima!

Pozdrawiam gorąco:)

środa, 24 listopada 2010

6.

Biedny Wiktor od początku stał się moją ulubioną ofiarą. Z uporem maniaka wręczam mu moje kolejne prace na wszystkie możliwe okazje. Agnieszka też nieźle "obrywa". Ich łączne zbiory są imponujące- w ich pokojach z każdego kąta wyglądają moje kartki, scrapy, zawieszki... Doceniam, że dzielnie wytrzymujecie! :)
Jakże zatem mogłabym zignorować naszą drugą rocznicę i nie obdarować ukochanego kolejnym prezentem? Tym razem ramka, przy której inspirowałam się piosenką Grechuty "W dzikie wino zaplątani" oraz (tradycyjnie) kartka...
Miłego oglądania!

 
Wiktora umiesciłam za "szybką", żeby mi przypadkiem gdzieś nie zwiał; sama natomiast radośnie przycupnęłam na ramce.

Z "męskimi" kartkami jakos trudniej sobie poradzić. Nie obdaruję przecież chłopaka czymś usianym różowymi motylkami... Żeby nie było tak całkiem słodko odpuściłam sobie także serduszka i poprzestałam na wyeksponowaniu daty (żeby nie ważył się kiedyś zapomnieć! ;) ).

Pozdrawiam!
Posted by Picasa

niedziela, 21 listopada 2010

5.


Patrzę za okno i usiłuję sobie przypomnieć, czy ta jesień w Polsce zawsze jest taka ładna, czy to jakiś wyjątek? W każdym razie jestem zachwycona pogodą i nastraja mnie ona bardzo dobrze do dzisiejszego dnia ;-) Trzeba się cieszyć, może ostatnim, słoneczym popoludniem- potem już będzie tylko zimniej i ciemniej...



I kolejne kartki będące efektem współpracy z malującą na jedwabiu Agnieszką :)
Posted by PicasaOstatnia kartka bardziej w wiosenne klimaty się wpisuje, ale ileż można robić świątecznych prac!

Miłego dnia!

czwartek, 18 listopada 2010

4.

Kolejna dawka kartek. Dzisiaj widziałam pierwszą choinkę ze światełkami, zatem tematyka jak najbardziej a propos.



Posted by PicasaPozdrawiam!

środa, 17 listopada 2010

3.


Dzisiaj przedstawiam notes, który powstał na zajęciach w MOK-u. Pragnę nadmienić, że to właśnie tam po raz pierwszy zetknęłam się ze scrapbookingiem, a pokazała mi go Ania, którą z tego miejsca gorąco pozdrawiam! :) :*
 Gdy większość uczestników szturmowała arkusze słodziutkich papierów różowo-niebiebieskich, ja wzięłam w obroty zdecydowanie mniej oblegane papiery zielone. I nie żałuję ;-)



Tył notesu ozdobiony stemplem.

Tylna wewnętrzna okładka, także opatrzona stemplem. (Było ich za dużo i zdecydowanie zbyt ładne! ;-) )

Posted by PicasaOkładka.

Życzę miłego wieczoru! :-)


wtorek, 16 listopada 2010

2.


Drugi (ale bynajmniej nie ostatni) set zdjęć na giełdę. Tutaj odeszłam od tematyki świątecznej- nie chcę być tak monotematyczna ;-)



Jestem abolutnie urzeczona materiałami z Galerii Papieru. Czekam na ich dalsze projekty z serii Vintage.
                        
Posted by PicasaA tutaj efekt mojej współpracy z Agnieszką, która jest autorką okienka- obrazka malowanego na jedwabiu.

Dziękuję wszystkim dodającym mi odwagi- buziaczki!:)

poniedziałek, 15 listopada 2010

1.

Przede wszystkim mam paraliżującą tremę. Primo: mimo wielu pozytywnych opinii nadal watpię, czy moje prace znajdą życzliwych odbiorców.  Secundo: jest to mój pierwszy blog i absolutnie nie wiedziałam, jak się za niego zabrać;-) Pokonałam jednak szereg trudności (w postaci buntującej się lampki, tajemniczego zniknięcia kabla do aparatu, a chwilę później- samego aparatu...)  i stało się- oto publikuję pierwszego posta! Z góry przepraszam za fatalną jakość zdjęć, na razie będę musiała zadowolić się iście przedpotopowym sprzętem ;-)


Posted by PicasaKartka (o zgrozo!) już świątaczna, przygotowana na Giełdę Talentów.


Na początek tyle wystarczy ;-)
Pozdrawiam czytających! :*