sobota, 22 stycznia 2011

trochę równowagi.


Kolaż stworzony dziś o świcie (10-13) na zajęciach u Ani w MOK-u. Zdjęcia taty i jego siostry robione były na kamiennej ławce w parku pod Łowiczem. Zamysłu, czy inspiracji nie było, kolejne elementy pojawiały się pod wpływem chwilowego impulsu.

Tata się upiera, że ma to zawisnąć w salonie, gdyż na tej pracy widnieje, jako osoba mądra i stateczna, co szalenie mu się podoba ;-)


Zdjęcia kiepskie, bo dziś ciemno i ponuro i nie mogłam znaleźć odpowiedniego oświetlenia.

Jak Wam się podoba??
Posted by PicasaPozdrawiam!

2 komentarze: